<br><br>
<span style="font-size: 18px;"><strong>Nowy Delfin Zaprasza : </strong></span><br /><br /> <a href="http://czarnydelfin.forumpl.net"><img src="https://2img.net/r/ihimg/a/img268/2677/8lpv.png" /></a>


<br><br>
<span style="font-size: 18px;"><strong>Nowy Delfin Zaprasza : </strong></span><br /><br /> <a href="http://czarnydelfin.forumpl.net"><img src="https://2img.net/r/ihimg/a/img268/2677/8lpv.png" /></a>
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


.
 
IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Nikolaj Sorokin

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Sorokin
Lekarz Terapeuta
Sorokin


Liczba postów : 105
Join date : 08/02/2013

Nikolaj Sorokin Empty
PisanieTemat: Nikolaj Sorokin   Nikolaj Sorokin EmptyPią 8 Lut 2013 - 18:19

Imię: Nikolaj

Nazwisko: Sorokin

Ksywa: Raczej brak, chyba że ktoś wymyśli

Wiek: 30 lat

Charakter: Cóż, przede wszystkim Nikolaj ma osobowość schizoidalną. Występuje u niego większość objawów typowych dla tej choroby, aczkolwiek nigdy nie przeszkadzały mu one w wykonywaniu jego zawodu. Nie jest to zaburzenie zbyt ciężkie. Kiedy patrzymy na niego "z zewnątrz", sprawia wrażenie kogoś wycofanego emocjonalnie i pochłoniętego samym sobą. Jeśli jednak zajrzeć za tę kurtynę, odkrywamy jego drugie dno(jednakże trzeba naprawdę długo z nim przebywać). Według teorii psychodynamicznej podstawowy problem osób schizoidalnych wiąże się z bliskością i dystansem, z miłością i strachem, co jest również i u niego obecne. Nikolaj ma poważny problem w relacji z innymi ludźmi i otaczającym światem. Problem ten polega na tym, że z jednej strony pragnie i potrzebuje bliskości, a drugiej strony odczuwa lęk przed zbyt dużą bliskością, zagarnięciem i"pochłonięciem" przez drugą osobę. Pragnie on bliskości emocjonalnej i nawiązania relacji z kimś drugim, jednak kiedy już ta bliskość staje się dostępna, boi się, że zostanie pochłonięty emocjonalnie, zdominowany, odda się we władzę tej drugiej osoby. Czyli ogółem z jednej strony pragnie bliskości, a z drugiej obawia się, co prowadzi do walki o własną niezależność, odrębność i bezpieczeństwo. W jego wypadku doprowadziło to do samotniczego trybu życia. Nie podejmuje praktycznie żadnych działań dążących do własnej przyjemność, jeśli chodzi o sprawy seksualne to od dawna sam nie odczuwał w trakcie stosunków żadnej...hm, rozkoszy od dobrych paru lat, a jedynie doprowadzał partnera do końca (tak, od zawsze akceptował fakt, że jest homo). Wobec praktycznie każdej osoby jest chłodny, sprawia wrażenie niedostępnego, nie ujawnia prawie żadnej emocji, gdy ktoś może to zobaczyć. Jest kompletnie niezainteresowany pochwałami, czy też naganami, gdy jest to związane z jego pracą (lekarz diagnostyk) chyba że ma doprowadzić do to jakiejś dłuższej dyskusji, bądź tak zwanej walki o rację. Posługuje się wtedy zawiłymi słowami, pokazuje swoją wiedzę oraz nawet znajomość paręnastu obcych języków, gdy zachodzi taka potrzeba. Z reguły tylko i wyłącznie wtedy, gdy ma mówić o swojej pracy, opisać jakąś chorobę można z nim otwarcie porozmawiać...z reguły taka rozmowa może się nawet przekształcić w kilku godzinną dyskusję, jednak zwykle na końcu od razu ponownie sprawia wrażenie niedostępnego. W odróżnienie od co niektórych osób o osobowości schizoidalnej nie żyje w świecie marzeń oraz fantazji, a jest całkowitym realistą. Nie maskuje rzeczywistości, nie przekręca faktów, dlatego też rzadko kiedy odczuwa wyrzuty sumienia, bądź też poczucie winy. Zmarł pacjent? Zrobiłem wszystko, co mogłem, starałem się, ale nie wyszło...czasem po prostu nie da się kogoś uratować. Dalej idąc Nikolaj jest osobą całkowicie spokojną, unikającą konfliktów, aczkolwiek zawsze ma przygotowaną linię obrony...ba, nawet w bójce sobie poradzi, życie zrobiło swoje. Inteligentny z niego człowiek, obecnie prócz ojczystego języka (naturalnie rosyjskiego) zna jeszcze angielski, polski, niemiecki w stopniu perfekcyjnym, a nieco słabiej francuski, natomiast w hiszpańskim oraz włoskim opanował jedynie podstawy. Jest lekarzem diagnostycznym, identyfikuje choroby lub zespół chorobowy, na które cierpi pacjent, poprzez wniosek wynikający z dokonanej przez niego krytycznej oceny objawów subiektywnych, stwierdzonych w badaniu podmiotowym i obiektywnych, stwierdzonych w badaniu przedmiotowym oraz w oparciu o wyniki badań laboratoryjnych i obrazowych, łącznie z przypisaniem zespołowi tych objawów właściwej nazwy. Wie również, jakie leki należy w takim momencie podawać. Dodatkowo opatrywać rany, zszywać głębsze rozcięcia również potrafi. Nauki podstawowe medycyny ma w małym paluszku (anatomia, biochemia, biofizyka, biologia medyczna, embriologia, fizjologia, histologia, immunologia) Natomiast główną specjalizacją w medycynie, a raczej z jej kierunków jest neurologia...tak jak również dobrze orientuje się w chorobach zakaźnych oraz nefrologii, chociaż zdecydowanie lepiej mu idzie w tej pierwszej specjalizacji. Dalej idąc na podstawowym zszywaniu ciała zna się jak było wspomniane, bo bez tego by się nie dało, również chirurgia nie jest mu obca, jednakże wybitnym specjalistą w niej nie jest, aczkolwiek pacjenta nie zabije podczas przykładowego przeszczepu. Dalej idąc w temat chirurgi nie zna się w ogóle na podspecjalizacjach takich jak: szczękowo-twarzowa, stomatologiczna, plastyczna, onkologiczna, dziecięca...w całej reszcie potrafi sobie poradzić. Co jeszcze można by powiedzieć o owym Rosjaninie? To, że jest indywidualistą w każdym calu to już wiemy, aczkolwiek jest w stanie znieść towarzystwo innych lekarzy, jeśli istnieje taka potrzeba. Mimo tego, że na zewnątrz to zimny, nieczuły drań to charakteryzuje go wyczulenie na wrażliwość innych ludzi, potrafi wczuć się w ich sytuacje, ma w sobie dużo empatii (Broń Boże, żeby się komuś z tego zwierzył) dlatego też czasem gdy ktoś ma problem różnymi działaniami, drobnymi podpowiedziami udziela rad bądź też pociesza, ale ciiii...to tajemnicą. Zdolność szybkiego reagowania oraz myślenia wykształciła się u niego już w dzieciństwie, co w jego zawodzie było nadzwyczaj przydatne. Coś jeszcze? Drobny fakt, że dla bliskim zrobi wszystko, dosłownie przyszło. Skoro komuś udało się zdobyć jego zaufanie (a to nie jest proste) to zasługuje na wszelką pomoc z jego strony. No, ale może przejdźmy do najważniejszej kwestii, mianowicie od tego, że od dwóch miesięcy nawet się nie uśmiechnął, ba, nawet wewnątrz stał się kawałkiem lodu i za nic się nie przyzna, że kogoś potrzebuje. Wcześniej akceptował swoją chorobę, teraz też. Poza tym, ufał swojej młodszej siostrze, jej narzeczonemu i paru osobom, które można zliczyć na palcach jednej ręki. Ostatnio jednak zachował kontakty tylko z byłym narzeczonym siostry. Ach, dlaczego byłym? Jego siostra została zamordowana na co Nikolaj zareagował szokiem, gdyż była najbliższą mu osobą. Ale o tym więcej w biografii oraz dlaczego się tu znalazł. W każdym bądź razie przedstawiam wam jednego z lepszych lekarzy o skomplikowanej i złożonej osobowości dodatkowo potrafiącego zgrabnie operować językiem, jeśli musi. Nie pije, pali tylko i w wyłącznie w momencie dużego zdenerwowania, nie chodzi na imprezy. Nie kłamie nigdy, w żądnej sytuacji. Mówi pół-prawdę, albo manipuluje słuchaczem, jeśli nie chce o czymś powiedzieć, ale ci nie skłamie. Coś jeszcze? Jeżeli już musi się odezwać, porozmawiać z kimś na temat inny, niż praca często bywa sarkastyczny, nieraz słychać w jego głosie ironię...wszystko, byleby nikt nie chciał się do niego zbliżyć.
Wygląd: Macie przed sobą mężczyznę, którego natura obdarzyła całkiem wysokim wzrostem, mianowicie 190cm. Ma krótkie, czarne, nieco niedbale ułożone włosy, których najdłuższa długość dotychczasowo sięgała połowy szyi. Na szerokie czoło opada ścięta na skos nieco przydługa grzywka. Ciemnych brwi z pewnością nie można nazwać krzaczastymi, czy też rozłożystymi. Szare, chłodne oczy iskrzące inteligencją przykrywają całkiem długie rzęsy. Nos prosty, ale jednak nieco zadarty. Usta całkiem wąskie, szczękę często pokrywa delikatny, jedno-dniowy zarost. A jaka jest twarz? Nieco pociągła, ot co. Schodząc niżej, wiadomo, jak głowa, to i szyja, lekko zarysowane jabłko Adama. Opisując ogółem jego tułów, jest on szczupły, szeroka pierś, dobrze wyćwiczone mięśnie, acz pod żadnym pozorem nie wygląda jak kulturysta. Dłonie, no właśnie, wcale nie delikatne, a z paroma zgrubieniami, a nawet bliznami. Palce wąskie, szczupłe, od razu można dodać też to, że są utalentowane(bez skojarzeń proszę). Idąc, jeszcze niżej (tak, pomiędzy nogami ma owe "coś" co ma zdecydowana większość mężczyzn) nogi długie, zgrabny tył. Ha, czyli teraz tak ogółem, gibki i sprężysty, przez co można go porównać go do kota...dużego, niebezpiecznego kotka. Żadnego zbędnego tłuszczu. Przechodząc do jego stylu ubierania się, to z reguły w czarne, bądź też granatowe kolory. Dżinsy, koszula zapinana na guziki, bielizna osobista itd. Elegancko, aczkolwiek wygodnie, tak z reguły preferuje. Porusza się lekkim, pewnym krokiem wskazującym na to, że nie miał żadnych urazów związanych z nogami...bynajmniej takich poważniejszych. Przechodząc do drobnostek typu tatuaże, kolczyki, blizny. Na wewnętrznej części obu dłoni ma siateczki drobnych blizn, tak jak również przez wewnętrzną część lewego przedramienia przechodzi poszarpana linia. Kolczyki? Od czasu do czasu zakłada na język, jednakże niezbyt często. Tatuaż? Hmm...a i owszem, posiada, jak pewnie niejedna osoba w Czarnym Delfinie. Gdzie? Na całej szerokości pleców. Co przedstawia? Feniksa, powstającego z kupki popiołu i rozkładającego skrzydła plus napis "Zawsze można ponownie powstać z popiołów". Koniec, the end, jeżeli chodzi o wygląd.

Typ: Seke...chociaż w jego wypadku ogółem jest to skomplikowane. Głównie dlatego, że od dobrych pięciu lat zawsze doprowadzał partnerów na sam szczyt, a sam nie kończył, nie pozwalał praktycznie siebie dotykać, a nawet jeśli, to od tamtego czasu nikomu się nie udało popchać go za granicę.

Grupa: Pracownicy

Ranga: Lekarz (brak weny, by coś wymyślić)

Dodatkowe info:
* Kuchmistrz
* Owszem, uczył się samoobrony oraz posługiwania bronią palną
* Nosi na szyi medalion, w którym ma zdjęcie siostry...zabranie go bez jego zgody może się źle skończyć
* Obserwator- analizuje reakcje i koduje w swoim umyśle, oceniając całe jestestwo danej osoby
* Posiada fotograficzną pamięć
* Ukończył sześcioletnie studia medyczne w Cambridge z wyróżnieniem
* Reszty dowiecie się na fabule

~Krótka biografia~
Nikolaj urodził się w jednej z patologicznych rodzin, jeśli można tak powiedzieć. Trzy lata po nim urodziła się jego młodsza siostra i to jej z zaciętością godną zapaśnika dążącego do pucharu bronił. Co można powiedzieć o jakie życiu od urodzenia do wieku czternastu lat? Bronienie siostry i własnego tyłka przed tatusiem-pijakiem i matką-dziwką. Pewnego dnia rzucono go na szybę w oknie domu, która od razu pękła. To z tego okresu ma wszelakie blizny, nawet gwałt jeden przeżył. Najprawdopodobniej to właśnie doprowadziło do owych zaburzeń. Co dziwne, rodzice wysłali zarówno jego siostrę, jak i jego samego do szkoły. Nie zaniedbywał jej, Broń Boże, chciał się jak najbardziej usamodzielnić, tak więc starał się jak mógł. W wieku czternastu lat trafił do rodziny adopcyjnej razem z siostrzyczką. Bogatej rodziny. Cztery lata później zarówno przybrany ojciec oraz matka padli ofiarą mordercy. Majątek zdążyli zapisać na syna z notką, by nie zapomniał o siostrze. Tak więc w wieku osiemnastu lat Nikolaj razem z siostrzyczką (jak to zawsze ją nazywał) zostali sami. Udało mu się uzyskać nad nią opiekę prawną, a sam oprócz nauki w liceum podjął się różnych prac sezonowych oraz stażów. Wszystko, co było związane z leczeniem ludzi. Nawet praca w ratownictwie, opatrywanie itp. Tam gdzie go puścili, tam szedł. W wieku dziewiętnastu lat razem z siostrą wyjechali do Wielkiej Brytanii, Nikolaj dostał się na studia w Cambridge, jednej z najlepszych szkół medycznych na świecie. Drogo, aczkolwiek wymagania spełniał, był ambitny, a na dodatek fortuna po zmarłych rodzicach pomogła mu wszystko opłacić. Trzy lata młodszej siostrze zapewniał najlepsze gimnazja, licea, opłacał jej studia. W wieku dwudziestu pięciu lat skończył medyczne studia, zostając jednakże w Wielkiej Brytanii na czas studiów Angel (jego siostry), która podjęła się kierunku psychoanalitycznego. Sam w między czasie robił dodatkowe kierunki. Sorokin tak więc oprócz medycyny, oraz specjalizacji w neurologii, studiował również choroby zakaźne oraz nefrologię. Dodatkowo podjął się pracy diagnostyka. Dalej Nikolaj wiedział, że nie może trzymać siostry pod kloszem (ba, sama się nie dała) pozwalał jej popełniać błędy w życiu, nie zawsze wszystko za nią poprawiał. Gdy skończyła studia podzielił ich majątek po równo. Oboje wrócili do Rosji, nawet do tego samego miasta, aczkolwiek zamieszkali osobno. Rosjanin zatrudnił się w szpitalu jako diagnostyk, niedługo później miał swój własny zespół. Krótko po ich powrocie do ojczyzny Angel poznała swojego chłopaka, a następnie narzeczonego. No, sielanka, jemu się powodziło, o siostrę się nie martwił (przyszły mąż był policjantem). Gdy miał trzydzieści lat siostra zaczęła dostawać dziwne listy typu "teraz twoja kolej", "dokończę swoje dzieło". Pewnej nocy gdy Dymitr (narzeczony siostry) miał zadanie, Nikolaj został na noc w szpitalu Angel została zamordowana. Sorokin był nie tylko w szoku, ale też rozpaczy, na pogrzebie pierwszy raz ktokolwiek mógł zobaczyć u niego łzy. Krótko po tym ta sama osoba próbowała zabić jego. Cóż, Nik swoje potrafił a na dodatek zaskoczył przeciwnika, tak więc postrzelił go, trafił w rzepkę kolanową, później w dłonie. Chciał go zabić, gdyż owy facet powiedział mu, że to on zabił jego siostrę oraz rodziców i nie tylko. W tamtym momencie Nikolaj chciał pociąć go na kawałki i sprawić, żeby cierpiał. Powstrzymał się, zadzwonił po Dymitra, mężczyznę wtrącono za kratki, a jego "na terapię" przysłano do Czarnego Delfina jako lekarza.
~Dlaczego przyjechał do Czarnego Delfina?~
Zalecenie psychologa, plus nacisk przełożonych. Przy okazji ma być to sprawdzian, czy aby na pewno z jego psychiką jest wszystko w porządku pomimo tego, że wszelkie badania przeszedł poprawnie. Poza tym, sam doszedł do wniosku, że w końcu trzeba zdobywać nowe doświadczenie, a wymagania by być lekarzem w takowym ośrodku spełnia.

Boże, wybaczcie, że tak chaotycznie i nieskładnie...co trzeba to poprawię

"Professional Gamblers"
Powrót do góry Go down
Litchi

Litchi


Liczba postów : 24
Join date : 05/01/2013

Nikolaj Sorokin Empty
PisanieTemat: Re: Nikolaj Sorokin   Nikolaj Sorokin EmptyPią 8 Lut 2013 - 18:52

Nikolaj Sorokin Cooltext874168500
Powrót do góry Go down
 
Nikolaj Sorokin
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Organizacja :: Kartoteka-
Skocz do: